Posts Tagged ‘tęsknota’

 

Co się stanie kochany z mocą naszej wiary

kiedy skrzydła odetną białym czułym duszom

co z nadzieją gdy zgasną światełka latarni

na morzach spętanych purpurową burzą

 

co się stanie kochany ze śpiewem słowików

gdy zamknięte zostaną w klatkach próżnej żądzy

co z naszą miłością jak śnieg pierwszy cichą

gdy w czeluściach niemocy szkarłatnej zabłądzi

 

co się stanie ze światem  gdy zabraknie miły

odwagi by kochać szalenie i pięknie

wszak słońce zagaśnie bez złocistej siły

me serce w popiele zszarzałe przyklęknie

….

 

[poezja © Malgosia Kobylinski, 2019]

Read Full Post »

 

Jest taki sen który gdy się śni

podrażnia rozum rozpala serce

daje się dotknąć – koronkowe łzy

w powietrze drżąco wyciągnięte ręce

 

jest taki sen który jawą bywa

(tak jak śnieg pada czasem w Afryce)

tylko zależy kto sen owy śni

i jak głęboko chce przeżyć swe życie…

 

jest taki sen – nie – są takie sny

że łatwo da się przejść na drugą stronę

gwiazdy są bramą – nadzieja i my

wystarczy tylko lekko podnieść głowę

 

jest taki sen z nebieską wstęgą nieba

przesnutą przez powieki rozespanych oczu

tylko się na chwilę zatracić potrzeba

w nadziei na spokój po zdobytym zboczu…

 

 

[poezja © Malgosia Kobylinski, 2019]

 

 

Read Full Post »

A kiedy zgaśnie płomyk światła
Ten co rozświetlał ziemską drogę
Kiedy porosną trawą twarze
Zamknięte w sercach nocnym chłodem

 

Kiedy z drzew życia pospadają
Wspomnienia pełne łzawych wzruszeń
Pod niebem złotym od płomieni
Zasiądą rzędem jasne dusze

 

Tych co kochali kiedyś chciwie
Chwile na ziemskich krętych drogach
Kto by pomyślał że tak prędko
Minie co ludzkie… jak pogoda

 

Na nowo błyszczy płomyk światła
Choć inna droga inne życie
Nie nam nad wami – jaśni – płakać
Wy już przeszliście próg – granicę…

 

[poezja © Malgosia Kobylinski, 2018]

 

Image may contain: one or more people

 

Read Full Post »

Pamiętam w gwiazdach zanurzenie rąk

taneczne kroki na granicy nocy

pamiętam dotyk nadzieję i głos –

twój głos w kropelkach księżycowej rosy

i w oczach twoich Orionidów deszcz

tak przenikliwy jak wiatr na wybrzeżu

szeptałeś kocham otulając zmierzch

szalikiem blasku i wiarą w pacierzu

magiczne były ta noc i te sny

co na poduszkę obok pozfruwały

pamiętam w gwiazdach koronkowe łzy –

i ciebie – stałeś w nich oczarowany…

[poezja © Malgosia Kobylinski, 2017]

Read Full Post »

Czekam na ciebie w liściach jesieni

w poruszeniu chwili w złocie i czerwieni

w drzemiących kroplach na gałązkach krzaków

w karuzeli śmiechu

na granicy strachu

 

czekam na ciebie

jak na sen besenność

jak na wiosnę kwiaty

jak na światło ciemność

 

czekam i czekaniem słodko opętana

 

 

nie pamiętam

 

 

a ty me marzenie jak samotność moja

stoisz w moim cieniu w mych schowany dłoniach

zawsze przy mnie w dźwięku szeleszczących kroków

myśli moje liczysz

i zapach wieczoru

wlewasz w serca dzbany

niespokojne drżenie

 

jesienią

nie pamiętam

że istnieją cienie

 

[poezja © Malgosia Kobylinski, 2017]

 

 

Wróciłam…. 850 km w nogach i 31 dni wędrówki którą niedługo opiszę z detalami! (tak, przeszłam więcej niż planowałam 🙂 ) A dziś tylko wiersz jesienny na przywitanie. 😉  Stęskiłam się….

 

Read Full Post »

 

Wsparta o gwiazdy

blednę zgoła

(nikt w blasku gwiazd nie zdoła błyszczeć)

oczarowanie do okoła

marzeń najgłębszych milion ziszczeń

opuszczam oczy

noc pod stopą

(tęsknota znów się bawi ze mną)

pogrąża błękit w czerń i złoto

nie odchodź – zostań w gwiazdach ze mną

[Poezja © Malgosia Kobylinski, 2017]

 

Read Full Post »

Older Posts »